Mydło- wszystko umyje!
Najprostszym, a zarazem najskuteczniejszym sposobem do walki z wszelkimi wirusami jest nawyk częstego mycia rąk. Na rynku dostępna jest szeroka gama mydeł uwzględniających rodzaje skóry użytkownika, o różnych zapachach i postaciach. Najlepiej, aby myć ręce przed każdym posiłkiem oraz po opuszczeniu miejsc publicznych. Ważne, aby myć ręce powyżej 20 sekund, a przy 30- sekundowym myciu rąk zabijamy około 90% bakterii i wirusów.
Żele antybakteryjne
Zdarza się, że nie mamy dostępu do bieżącej wody, a chcemy zdezynfekować ręce. Wtedy niezastąpiony okazuje się żel antybakteryjny. Jego małe rozmiary pozwalają mieć go zawsze przy sobie, a poręczna forma żelu ułatwia użycie.
Ale co zrobić, kiedy z półek sklepowych żel antybakteryjny znika w mgnieniu oka?
Wbrew pozorom, samodzielne wykonanie takiego produktu nie jest skomplikowane i nie wymaga posiadania trudno dostępnych surowców.
Co potrzebujemy?
– 70 ml spirytusu (stężenie 96%)
– 25 ml żelu aloesowego
– 5 ml wody utlenionej
– klika kropli olejku z drzewa herbacianego
– buteleczka (najlepiej z pompką)
Warto zaznaczyć, że wszystkie powyższe składniki mają działanie antybakteryjne.
Wykonanie: alkohol połączyć z żelem, wodą utlenioną, olejkiem i energicznie wstrząsnąć.
Podczas użytku żelu należy unikać kontaktu z oczami oraz nie nakładać preparatu na podrażnioną skórę.
Sprzątajmy częściej
W okresie wzmożonej aktywności wirusów i bakterii warto jeszcze bardziej koncentrować się na codziennym porządku miejsc w których przebywamy. Czy wiesz, że biurko na swojej powierzchni zawiera nawet 400 razy więcej bakterii niż deska WC? Przetrzyj je przed pracą mokrą chusteczką przynajmniej raz na dwa dni. Pomieszczenia w których przygotowywana jest żywność powinny być szczególnie chronione, dlatego warto dokładnie czyścić kuchnię po każdym przygotowanym posiłku np. roztworem wody z octem.
Pamiętajmy, aby w dobie powszechnej paniki i opustoszałych półek sklepowych zachować zdrowy rozsądek. Powyższe rozwiązania nie tylko stanowią świetną profilaktykę w obliczu zagrożenia wirusem, ale warto je wdrożyć w życiu codziennym.